Holendrzy jednak mają poczucie humoru... |
Niektórzy twierdzą, że holenderskie
poczucie humoru nie istnieje (źródła donoszą, że zniknęło
gdzieś w w XVII wieku, ale wcześniej podobno miało się całkiem
dobrze i było znane w całej Europie...). Brak poczucia humoru
widoczny jest szczególnie jeśli chodzi o żarty słowne. Podobno
także zaczynają się śmiać z dowcipu dopiero 30 minut po jego
opowiedzeniu.
Nadrabiają brak dowcipkowania kiedy
temat schodzi na Niemców. Ożywiają się, rzucają żartami na
prawo i lewo, szczególnie te, w których okazuje się, że Niemcy
kradną holenderskie rowery. Typowe poczucie humoru z NL raczej
polega na wyśmiewaniu się z kogoś. Niektórzy twierdzą, że jest
to wręcz agresywne i prowokujące. Oczywiście takiej sfery nie
można brać za poważnie, w końcu to tylko żarty :) A podobno
Holendrzy sami do siebie też mają dystans i nie biorą do siebie
celnych ripost.
Śmiech to zdrowie :) |
Oczywiście Holendrzy, zresztą jak
każdy naród, uważają, że ich poczucie humoru jest najlepsze, i
że holenderskie dowcipy są rewelacyjne. Jeśli nie śmiejesz się z
nich to chyba jest coś nie tak... Wspomniany wcześniej Monty
Python, który ceniony jest na całym świecie ze względu na
błyskotliwy absurd wyda się im bezsensowny, albo nic o nim nie
powiedzą, ponieważ nie będą wiedzieli cóż to jest :)
Najpopularniejsze wśród holendrów
formy komediowe to tak zwane stand-upy - jedna osoba stoi na scenie
i wygłasza śmieszną przemowę. Nie bez powodu wielu Holendrów
Sylwestra spędza przed telewizorem oglądając kabarety – czyli
wieczór sylwestrowy w NOT (nocne oglądanie telewizji :) Popularny
jest humor z dużą dozą ironii bądź sarkazmu – może coś w
stylu żartu a`la Dr House...
Oczywiście wszystko to opinia ogólna
i zbiorcza. Znam także Holendrów, którzy poczucie humoru mają
znakomite, a polskie żarty wręcz uwielbiają :)
A teraz zaserwuję Wam kilka
niderlandzkich dowcipów, sami oceńcie czy są śmieszne :)
Facet budzi się w szpitalnym łóżku
po strasznym wypadku. Nagle wpada w panikę i krzyczy do żony:
- Nie czuję swoich nóg. Nie mogę ich dotknać!
- To całkiem możliwe – odpowiada
żona – Lekarze musieli amputować ci ręce...
Jaka jest idealna waga twojej
teściowej?
- 500 gram, wliczając urnę.
I jeden ze sławnych kawałów o
Niemcach:
Holender widzi faceta, który nabiera
ręką wodę z kanału i ją pije. Podchodzi do niego i mówi:
- Hej, nie można pić tej wody, jest
brudna i można się po niej rozchorować.
Facet podnosi głowę i pyta po
niemiecku (okazuje się, że jest Niemcem):
- Co Pan powiedział?
- Żeby Pan użył obu rąk, tak będzie
łatwiej!
A na koniec jeszcze taki smaczek - holenderski żartowniś postanowił wyłączać w knajpach mecze, wtedy kiedy miał paść gol... dla kibiców nic śmiesznego, ale jest ...niezłe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz