„Mój dom, moja
twierdza” mawiają niektórzy. Jak wygląda „twierdza” SBA? 52
pokoje, przeważnie dwuosobowe, kilka tzw. jedynek oraz grupóweczki,
czyli w kupie raźniej – 3 i 4 osobowe komnaty :-). Oczywiście
zaplecze rozrywkowo-socjalne full wypas: Polish TV, tenis stołowy,
bilard, kuchnia, jadalnia, pralnia, zamrażarki (jedzenie od mamy
można magazynować na czarną godzinę). Umyć się też jest gdzie.
Najbardziej spodobał mi
się pomysł nauki holenderskiego w... kaplicy. Ale jeszcze nie
próbowaliśmy się modlić w języku tubylców, to chyba będzie
przerabiane na poziomie zaawansowanym.
Co jeszcze chcielibyście
wiedzieć? Może napiszę o pokojach. Od nowego roku w każdym pokoju
jest lodóweczka, więc napoje gazowane są zawsze w przyjemnej
temperaturze. W każdym pokoju można także oglądać hity z
satelity, więc jak możecie to bierzcie ze sobą telewizory i
dekodery. Mamy XXI wiek, więc elementem obowiązkowym wyposażenia
pokoju jest internet, i oczywiście bardzo ładnie nam tu chodzi. Aby
móc z niego korzystać trzeba kupić sobie kartę do kompa – można
ją dostać w biurze SBA. Kosztuje 8 euro na 7 dni, lub 15 euro na 30
dni. Opłaca się więc brać tą miesięczną (przynajmniej w moim
przypadku, ponieważ oczywiście z internetu korzystam niemal
nałogowo)
Trochę się rozpisałem,
a zapomniałem wspomnieć o bardzo ważnej kwestii. Klasztor znajduje
się zaledwie 2,5 km pieszo od centrum Tilburga. W pobliżu można
dobrze zjeść w greckiej knajpie, która znajduje się tuż za
rogiem. 300 metrów dalej jest supermarket Jumbo, fryzjer, sklep
kosmetyczny, bank, poczta, a także sklep afrykański z odrobiną
polskiego asortymentu... Brzmi dosyć osobliwie – przyjedziecie, to
zobaczycie na własne oczy. Jeszcze jeden polski sklep znajduje się
w odległości 2,5 km od „starego klasztoru” (tak tu się mówi
na moje lokum). Dla tych, którym nie wystarcza przebywanie w kaplicy
i holenderskie pacierze :) - polskie msze również są na miejscu, i
to tylko 2 km stąd.
Jeśli ktoś z Was będzie
naprawdę tęsknił za ojczyzną, to warto czasem odwiedzić
restaurację Warszawa – 10 minut piechotą i już jesteś w stolicy
Polski :-)
na jakiej stawce i w jakiej branży pracujesz?
OdpowiedzUsuńNiedawno rozpocząłem pracę przy taśmie produkcyjnej - składam foteliki dla dzieci. Całkiem fajna praca. Jeśli chodzi o zarobki, mam stawkę wiekową, przy której mam zniżkę na zakwaterowanie. Powiem tak: jestem zadowolony ze swojej pensji ;)
Usuńno tak ale nie będzie to chyba grzechem jeśli powiesz ile?
OdpowiedzUsuńjestem ciekaw z racji tego że też pracuje w holandi na stawce wiekowej tak żebyś się nie krępował ja napisze Ci że przy 21 latach mam 6,50 brutto przy czym nie płace nic za mieszkanie.
a Ty?