Rozpisałem się
poprzednio o warunkach mieszkalnych, a zapomniałem napisać Wam o
najważniejszym, czyli o tym co może motywować do wyjazdu.
Odpowiedź jest prosta – więcej zalet niż wad. Postaram się je
Wam tutaj wypunktować.
1. Zarobki
Powód nr 1. Właściwie
główny cel naszego wyjazdu. Są one wyższe niż w Polsce – to
kwestia bezdyskusyjna. Możemy
zarobić sobie na fajne markowe buty, gadżety, dobry sprzęt
komputerowy, a jeszcze mamie do Polski
coś można wysłać. Dla porównania: płaca minimalna w Polsce
liczona w euro to ok 350, zaś w
Holandii – prawie 1500. Wszystko zależy oczywiście od rodzaju
pracy oraz umowy jaką podpiszecie. Ale bez wątpienia stawki są
bardzo atrakcyjne.
2. Łatwość znalezienia
pracy
Za pomocą dobrego biura
pośrednictwa pracy z łatwością znajdziemy odpowiednie dla nas
stanowisko, które spełni nasze wymagania, zarówno co do wypłaty,
jak i warunków pracy.
3. Ciekawe życie
Holandia to bardzo ładny
kraj. Można go łatwo zwiedzić, ponieważ jest dosyć kompaktowy
:). Jest też bardzo liberalne państwo, życie w nim wydaje się
takie „lekkie” i przyjemne. Jest dużo możliwości jeśli chodzi
o spędzanie wolnego czasu, zarówno wieczorami, jak i w dni wolne.
Nie mówię tu tylko i wyłącznie o przyjemnych knajpkach, ale i o
naprawdę, naprawdę ekstra parkach rozrywki. Każdy, kto był w
Holandii i nie był w Walibi, nie może powiedzieć, że zaznał
rozrywki w pełnym wymiarze. Serio, serio.
4. Odległość od Polski
Holandia nie jest wcale
tak daleko od Polski. Odległość to jakieś 1000 – 1200
kilometrów. Dla wprawnego kierowcy to
około pół doby jazdy. Wcale nie tak źle. Droga też całkiem
dobra. Szczególnie po stronie holenderskiej.
Przedstawiłem
najważniejsze zalety Holandii. Jak widzicie, mogą one przekonać
człowieka do wyjazdu. Sam jestem tego
żywym dowodem. Zasada oczywiście jest jedna. Aby wyjazd się udał należy pojechać
wyłącznie za pośrednictwem dobrej i renomowanej agencji
zatrudnienia. W takich kwestiach lepiej
nie ryzykować.
A czy możecie przytoczyć
jeszcze jakieś pozytywne aspekty pracy w Holandii, oprócz tych,
które wymieniłem? Może
cenicie sobie jeszcze coś innego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz