Coś dla kone-SERÓW

Holandia słynie na całym świecie ze swoich serów

Maasdammer, gouda, edammer, leerdamer to najpopularniejsze holenderskie sery. Są znane na całym świecie, ze względu na rewelacyjny smak ;) 

Sery z Holandii formowane są w duże kręgi, które mogą ważyć od kilku do kilkudziesięciu kilogramów. Takie krążki często pokryte są jeszcze warstewką czerwonego wosku. Holenderskie sery dojrzewają, a zasada jest taka, że im starszy - tym smak jest bardziej wyrazisty, czasem ostrzejszy – zależy od gatunku. Z wiekiem zapach staje się też intensywniejszy.

Produkcja serów w Holandii ma bardzo długą tradycję. Rocznie wytwarza się ponad pół miliona kilogramów żółtego przysmaku. Właściwie każde gospodarstwo rolne zajmuje się produkcją własnego serka.

Zróbmy krótki przegląd holenderskich serów:

Edam lub Edammer oczywiście pochodzi z miasta o tej samej nazwie. W Polsce mamy ser edamski, ale jest on tylko produkowany na styl tego holenderskiego. Prawdziwy edam smakuje troszkę inaczej. Jest to ser robiony z mleka krowiego. Może dojrzewać nawet do 17 tygodni.

Holendrzy dobrze pilnują swoich serów :)

Maasdammer – holenderski ser, ale w szwajcarskim stylu :) Charakterystyczne dla niego są bardzo duże dziury. Wytwarza się go dosyć szybko i jest podobno tańszy w produkcji niż jego szwajcarski odpowiednik – emmental. Ma delikatny słodki i orzechowy posmak.

Leerdammer – ten ser dojrzewa bardzo długo. Może leżeć nawet do 12 miesięcy. W smaku jest lekko słodkawy, ma duże dziury. Zawiera 27% tłuszczu. Bardzo podobny do Maasdammera, niektórzy mówią, że to to samo, ale pod inną nazwą.

Mimolette – ser, który ma dwa źródła pochodzenia, co już widać po nazwie – można go spotkać zarówno we Francji, jak i Holandii. Ma bardzo ładą barwę – soczyście pomarańczową. Pachnie dosyć intensywnie, ale smak ma całkiem łagodny. W Niderlandach funkcjonuje także pod nazwą commissiekaas.

Gouda – król całego zestawienia! Ser z mleka krowiego. I nie uwierzycie – pochodzi z miasta Gouda :). Jest dosyć twardy i nie ma tylu dziur co edam. W Goudzie (mieście, a nie serze) co tydzień odbywa się targ serowy, który jest nie tylko idealną imprezą dla wielbicieli żółtego przysmaku, ale także miejscem, do którego zjeżdża się mnóstwo turystów. No bo nigdzie indziej nie zobaczymy takiego nagromadzenia serów w jednym miejscu.

Ciekawostka - o dziwo można sobie zrobić ser Gouda w domu:

http://chabrowepole.pl/?p=13464

Ktoś się skusi?

Jak widać Gouda może dojrzewać nawet 8 lat

Dlaczego warto jeść żółty ser? Ma wiele wartości odżywczych. Są źródłem potasu, fosforu, cynku oraz wapnia, mają dużo białka – chroni to przed osteoporozą, a dodatkowo wpływa korzystnie na uzębienie. Należy jednak pamiętać, że wiele serów ma także wysoką zawartość tłuszczu, więc jeśli dbamy o linię, należy niestety studiować etykiety, bo możemy natknąć się na sery, które łatwo mogą utuczyć (nawet powyżej 50% tłuszczu).